E-mail marketing – pięć sposobów na to, jak wykorzystać go w Twoim sklepie internetowym

E-mail marketing w 2021 roku dalej może być wartościowym kanałem sprzedaży – ważne, żeby nie był robiony w ciemno. Dlatego dziś chciałbym podrzucić pięć sposobów na to, jak wykorzystać bazy mailingowe i sprzedawać więcej.

E-mail powitalny – jak przywitać się z klientem?

Kiedy przywitać się z klientem? Zawsze wtedy, gdy wchodzisz z nim w pierwszą interakcję mailową. Dobrze opracowany e-mail powitalny może sprawić, że Twoi klienci przeczytają go w całości czy wejdą w umieszczone w nim linki. A stąd już niedaleka droga do tego, by konsument zaczął regularnie czytać Twoje wiadomości. Maile powitalne przydają się zarówno wtedy, gdy ktoś przyjmie Twoje zaproszenie do newslettera, jak i gdy zakłada konto na Twoim sklepie internetowym.

Co zawrzeć w wiadomości powitalnej? Przed wszystkim przekaż klientowi, o czym będą Twoje maile. Klient musi wiedzieć, dlaczego warto zaglądać do Twojego newslettera, jaki charakter będą miały Twoje wiadomości (sprzedażowy, a może ekspercki?), a także, dlaczego Twoja marka jest godna uwagi. Tak, w pierwszym mailu warto nieco się przedstawić, choć niekoniecznie musi to być elaborat na kilka stron.

Pamiętaj też, aby pierwszy e-mail był spersonalizowany – zawarcie imienia w newsletterze to już podstawa, choć personalizacja to coś zdecydowanie bardziej skomplikowanego. Warto posegmentować klientów głębiej, aby inne wiadomości wysyłać komuś, kto jest już Twoim klientem, inne gdy ktoś szuka wiedzy eksperckiej, a jeszcze inne gdy szuka kuponów rabatowych. Pamiętaj, że od tego, czy pierwsza wiadomość będzie dla Twojego klienta interesująca zależy, jak później będzie wyglądać jego aktywność.

Kampanie mailowe – źródło informacji o Twojej firmie

Wiele mailingów nie jest czytanych, ponieważ firmy wysyłają wyłącznie oferty sprzedażowe i linki do swoich produktów. Oczywiście nie powinno się z tego rezygnować (o czym w kolejnych punktach), ale sama sprzedaż to zazwyczaj za mało. Podobnie jak z budową lejka marketingowego w kampaniach na Facebooku czy w Google, zachęta do sprzedaży powinna być efektem zbudowanej relacji, a nie pierwszym jej elementem. Otrzymujemy codziennie tak dużo ofert kupna jakichś produktów, że nasze mózgi już częściowo nie reagują na nie.

O czym można informować klientów? O wszystkim! Spraw, by użytkownik Twojego sklepu żył tym, co się u Ciebie dzieje. Jeśli jesteś producentem – pokaż mu ten proces, jeśli wypuszczasz na rynek nową kolekcję ubrań – niech klienci o tym wiedzą. Dziel się swoimi sukcesami, opowiadaj historię swojej marki i pokazuj, kim są Twoi pracownicy – w taki brand dużo łatwiej jest uwierzyć niż w kolejny e-commerce, którego e-mail marketing ogranicza się do bezmyślnej sprzedaży. Choć oczywiście tego też nie wolno zaniedbywać.

Sprzedaż z newslettera – w 2021 ciągle to możliwe!

I to w zasadzie bez względu na branże. Jeśli chodzi o e-mail marketing, to dużo łatwiej mają tutaj firmy, które sprzedają do b2b. Posiadając wartościową bazę maili firmowych do naszych potencjalnych klientów biznesowych, możemy w prosty sposób informować ich o tym, co pojawia się w naszym asortymencie, promować produkty, które mają szczególnie atrakcyjne ceny i przypominać się tym, którzy otrzymali naszą ofertę, ale do tej pory nie dokonali zakupu.

Czy to oznacza, że w przypadku sprzedaży konsumentom jesteśmy na straconej pozycji? Jak najbardziej nie! Znam przykłady sklepów z branży odzieży premium, gdzie dobrze prowadzony newsletter, wysyłany o stałej porze raz na tydzień potrafił zrobić sprzedaż liczoną w dziesiątkach tysięcy. Warto pamiętać o tym, by być regularnym, dzięki czemu przyzwyczaimy swoich klientów i sprawimy, że newsletter, który im wysyłamy jest oczekiwany niczym pierwsza gwiazdka w Wigilię.

E-mail marketing, jako źródło wiedzy

W e-mail marketingu chodzi przede wszystkim o budowanie relacji. A te najlepiej działają, kiedy nasz klient otrzymuje od nas jakąś wartość. Nie zawsze musi to być wartość materialna – czasem samo podzielenie się wiedzą na jakiś temat sprawia, że ludzie chcą nas czytać częściej. Warto w mailach marketingowych co jakiś czas podrzucać informacje z naszej branży, podsyłać poradniki i zwiększać wiedzę potencjalnych klientów o obszarach, które dotyczą naszego sklepu internetowego.

W dzisiejszych czasach coraz więcej firm ma tego świadomość, stąd wysyp podcastów, webinarów, blogów czy poradników w formie tekstowej i video. Nie zostawaj w tyle w stosunku do Twojej konkurencji, a jeśli widzisz, że w Twojej branży brakuje wartościowego przekazywania wiedzy, to tym lepiej – będziesz pierwszy.

Maile transakcyjne – niedoceniany element e-mail marketingu

Na koniec kwestia, o której wielu właścicieli sklepów internetowych zdaje się zapominać, czyli maile transakcyjne. Czym one są? Najprościej rzecz ujmując, to wiadomości, które otrzymuje Twój klient w trakcie procesu realizacji zamówienia. Często ograniczają się one do suchych faktów na temat stanu realizacji zakupu. W ten sposób klient otrzyma odpowiednią informację, ale raczej nas nie zapamięta.

Przypomnij sobie, czy w ostatnim czasie robiąc zakupy przez internet natrafiłeś na jakiś ciekawy przykład wiadomości o tym, że Twoje zamówienie jest w trakcie realizacji albo że paczka została przekazana do wysyłki. Jeśli znajdziesz takie, które zapadły Ci w pamięć, to znak, że specjaliści ze sklepu internetowego dobrze wykonali swoją pracę. Przemyśl, w jaki sposób Ty mógłbyś zainspirować się takimi mailami i popracuj nad tym, by wiadomości wysyłane do klientów w trakcie zakupu produktów były ciekawsze. Eksperymentuj i nie bój się zmian – może się okazać, ze dzięki mailom wyróżnisz się na tle Twojej konkurencji, a to pierwszy krok do budowania świadomości Twojej marki i zwiększania sprzedaży na Twoim sklepie internetowym.